Jak poinformował Dziennik.pl, Cezary Grabarczyk tłumaczy przywrócenie Andrzeja Wacha do pracy w strukturach kolejowych spółek m. in. tym, że mimo iż nie poradził sobie z koordynowaniem współpracy spółek kolejowych, to były prezes grupy PKP SA jest energetykiem.
- Poznałem stanowisko premiera w tej sprawie, ale nie mogłem przedstawić wszystkich argumentów premierowi. Pójdę do premiera i przedstawię całą sytuację. Wiedziałem, że on wraca, ale do zarządu spółki PKP Energetyka, która nie obsługuje pasażerów, zajmuje się dostarczaniem prądu do sieci kolejowej. Andrzej Wach jest dobrym fachowcem, więc pojawia się pytanie, czy powinniśmy go na trwałe eliminować z działalności dla dobra kolei. W tej chwili PKP Energetyka przygotowuje nowy program, będzie budowała własne źródła energii i ten program został powierzony człowiekowi, który się na tym zna. Będę się starał przekonać do tego premiera – zaznaczył Cezary Grabarczyk.
Andrzej Wach stracił stanowisko prezesa PKP SA po tym, jak wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy pojawił się na kolei ogromny chaos. Dokładnie po sześciu miesiącach pracy były prezes PKP SA wrócił do zarządu spółki PKP Energetyka, w której pracował wcześniej.
Więcej